Leczo.
Leczo to chyba mój pierwszy przepis na tym blogu. Czasami trzeba zrobić coś drugi, trzeci czy czwarty raz, aby z tego samego zrobić coś zupełnie nowego. I o to jest, znane każdemu, pożywne i idealne na obiad.
Składniki (4 osoby):
- 3 duże pomidory
- 4 małe kawałki kiełbasy
- 3 cukinie
- 3 papryki
- 300g pieczarek
- 2 marchewki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- olej
- sól
- pieprz
Na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy pokrojoną w plastry cebulę oraz kiełbasę. Następnie paseczki papryki i marchewkę. Wszystko razem dusimy aż warzywa zrobią się lekko miękkie. W tym czasie obieramy cukinię, pieczarki i zalewamy nacięte pomidory wrzątkiem. Do leczo dodajemy pokrojoną cukinię i znowu dusimy. Chwilę później pokrojone pieczarki, pomidory oraz przeciśnięty czosnek. Gdy warzywa dojdą do siebie, doprawiamy. Jako dodatek możemy ugotować ryż lub jeść z chlebkiem.
Smacznego.
ale bym zjadla teraz takie pyszne leczo! ^^
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam i nie robiłam lecza, narobiłaś mi ochoty:)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie i oryginalnie!
OdpowiedzUsuńPysznie tutaj:) uwielbiam leczo, ostatnio w pierogach ;)Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńLeczo w lecie obowiązkowo musi być. Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo tak to już przecież czas na leczo. Dobrze, że mi przypomniałaś. Trzeba gnać na targ po warzywa i zabierać się do roboty!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione danie jednogarnkowe
OdpowiedzUsuńUwielbiam leczo, zwłaszcza teraz, kiedy pełno jest pysznych, świeżych warzyw:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię polskie odpowiedniki zagranicznych dań, w tym leczo. I wcale mnie nie interesuje to, że Węgrzy by się na nie krzywili i podali inaczej. Takie polskie jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poniedziałkowo,
Edith
Kiedyś dziwnie podchodziłam do leczo :) Ale to chyba dlatego, że moja mama zawsze robiła dla mnie za ostre ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach leczo rozchodzący się po domu!
OdpowiedzUsuń