Pomarańczowa rozkosz plus frytki.
Chyba nie ma osoby która by nie przepadała za chrupiącymi udkami kurczaka. A gdyby tak połączyć je ze smakiem pomarańczy i nutką musztardy...Niebo w gębie. Dlatego dziś zaserwuje to boskie zestawienie w połączeniu z domowymi frytkami z piekarnika. Po czym poznać czy nasze ziemniaki nadają się na frytki? Wystarczy po przekrojeniu potrzeć jednym o drugi, jeśli wytworzy się charakterystyczna piana oznacza to, że nasze ziemniaki zawierają dużo skrobi i będą idealne do tego dania ;)
- 4 udka z kurczaka
- 2 pomarańcze
- 2 łyżki musztardy
- 2 łyżki miodu płynnego
- 5 ziemniaków
- sól
-chilli
Udka dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem. Z 1,5 ścieramy skórkę oraz wyciskamy sok. Połowę pomarańczy kroimy w plastry. Z soku, musztardy, miodu i przypraw robimy marynatę. W kurczaku robimy małe nacięcia i nacieramy marynatą. Wstawiamy na cała noc do lodówki. Ziemniaki obieramy i kroimy w ten sposób jak na zdjęciu. Solimy, posypujemy chilli i polewamy olejem i dokładnie mieszamy. Układamy na blaszce i wkładamy do nagrzanego piekarnika (180stopni). Kurczaka obkładamy pomarańczami i tez wstawiamy do piekarnika. Po około 15 minutach, podlewamy marynata i dalej pieczemy aż do uzyskania złocistej skorupki.
Smacznego!
Jak pysznie!
OdpowiedzUsuńWpisuję do obserwacji.
Bardzo mi się u Ciebie podoba.
Pozdrawiam!
Bardzo mnie to cieszy i zapraszam do odwiedzin :)
Usuńciekawe połączenie, mam wrażenie że poczułam ich pyszny zapach :)
OdpowiedzUsuńrównież preferuję frytki z piekarnika, nie z tłuszczu.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa pyszny obiadek;)
OdpowiedzUsuńKocham frytki miłością bezwzględną. W towarzystwie z TAKIM kurczakiem to boska potrawa. ;) Serdeczne pozdrowienia z Monachium! :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
MMmM...lubię takie wariacje z udziałem kurczaka:) Super!
OdpowiedzUsuń