Frastagliate z orzeszkami pinii.
Dzisiaj był bardzo męczący dzień, od 6 na nogach a w domu dopiero o 17. W lodówce pustka więc trzeba było polecieć do sklepu. Na jednej z półek zauważyłam orzeszki pinii. Tyle razy czytałam o przepisach zawierających ten składnik a sama nigdy nie użyłam go w kuchni, do dziś!
Składniki na jedną porcje:
- 150g makaronu frastagliate
- 25g orzeszków pinii
- 80g tofu
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- parmezan
- dużo świeżej bazylii
- chilli(najlepiej świeżej, ja użyłam w proszku)
- olej
- sól
W garnku zagotowujemy wodę z odrobiną soli i oleju. Gdy zacznie się gotować, wrzucamy makaron i gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. W tym czasie rozgrzewamy patelnie z tłuszczem. Wrzucamy pokrojone w kosteczki tofu. Gdy się zarumienią dodajemy przeciśnięty czosnek, smażymy przez chwile po czym wrzucamy makaron. Zdejmujemy z kuchenki, stawiając na to samo miejsce druga patelnie na której podsmażamy orzeszki(bez żadnego tłuszczu, uważamy, aby sie nie przypaliły). Zarumienione pinii dodajemy do makaronu, stawiamy na lekko gorącej kuchence. Dodajemy oliwę z oliwek, chilli, bazylie i sól. Mieszamy. Frastagliate przekładamy do dużego naczynia, posypujemy parmezanem i dekorujemy listkami bazylii.
Makaron wychodzi naprawdę pyszny. Polecam!
Skusiłabym się na taki obiad;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na makaronowy konkurs do mnie :)
OdpowiedzUsuńKurczę jak to apetycznie wygląda...:)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchnia17.blogspot.com/
Makarony nigdy mi się nie znudzą, z orzeszkami pinii nigdy nie jadłam, ale jak spotkam w sklepie chętnie wypróbuje
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie, musi być przepyszne! Zdecydowanie coś dla mnie!:)
OdpowiedzUsuńIdealny obiadek dla mnie!:) A orzeszki pinii najlepiej do domowego pesto, często je robię!
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że to wyrafinowana prostota, uwielbiam takie pasty :)
OdpowiedzUsuńteż jeszcze nie robiłam nic z tymi orzeszkami, ale czuję, że taki makaron bardzo by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam Twój przepis wczoraj i pysznie wyszło. Polączenie tofu i pinii smakowało mi bardzo!!! Dzięki za tak smaczny przepis :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że smakowało :)
Usuń